Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ela.9
Detonator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 13:35, 04 Gru 2007 Temat postu: Barwy Piękna |
|
|
Jest to telcia którą pisze razem z Jimenką,Emmą i Lolcią
Sandra,Ines,Carla i Jimena są najlepszymi przyjaciółkami.Znają się od dziecka.Wiodą wspaniałe życie z mężami i chłopakami oprócz Jimeny i Carly które są rywalkami bo kochają się w jednym mężczyżnie Lecz ten mężczyzna kocha tylko jedną z nich czyli Carle.Pewnego dnia do Meksyku przyjerzdza Oscar brat blizniak Roberta.Jimena na początku mysli że to Roberto ale od razu poznaje że ma inny charakter......Po paru dniach dowiaduje się że mężczyzna jest bratem blizniakiem Roberta i się nazywa Oscar,zakochuje się w nim i się pobierają......
Adres bloga ---> [link widoczny dla zalogowanych]
Entrada ---> [link widoczny dla zalogowanych]
Obsada ---> Sandra Echeverria es Sandra Ochmann (Ela)
Mauricio Ochmann es Mauricio Ochmann
Dulce Marina es Ines Pardo (Emma)
Cristopher Uckermann es Diego Bustamante
Paola Rey es Jimena Morales (Weronika)
Juan A. Baptista es Roberto Baptista
Danna Garcia es Clara Elercon (Lolcia)
Juan A. Baptista es Oscar Baptista
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ela.9
Detonator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 14:22, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ODCINEK 1
Był wczesny ranek gdy do domu państwa Alarconów
zawitała po długiej podróży Sandra wróciła z wycieczki po
Krakowie , nikogo nie było w domu , lecz nagle zjawił się
pewien mężczyzna o brązowych oczach i czarnych włosach
Co pani tu robi? - zapytał
Ja nic przyjechałam do wujka - odpowiedziała Sandra
Kim pan jest? - zapytała
Ja tutaj jak widać mieszkam - odpowiedział
Coś pani nie pasuje?
Co pan taki ostry jest , ja sie tylko pytam?
Ja ostry niech pani nie przesadza lepiej , a propo
zmieńmy temat jedno pani powiem że ładną ma pani
fryzurkę i uśmiech - odpowiedział
Ja, niech pan nie żartuje , wyglądam normalnie
jak współczesna kobieta 21 wieku - odpowiedziała
Hehe, ale pani zabawna - odpowiedział stanowczo Mauricio
Wie pan może zakończmy tą rozmowę bo nigdzie do nikąd
o na nas nie doprowadzi , idę zanieść walizki - powiedziała Sandra
A co pani ma tu zamiar zamieszkać ? - powiedział Mauricio
A coś się panu nie podoba? - powiedziała Sandra
Nie. nie nic no to zaczyna się robić zabawnie - stwierdził Mauricio
Niech tylko pani uważa na schodach bo są bardzo śliskie - z uśmiechnięta
i wesołą minką Mauricio poszedł do pracy
TYMCZASEM.......
Ines siedziała sobie nad brzegiem basenu w pewnym mieście
w Hiszpanii ( jakie to miasto było nie chciała zdradzić bo
bała się że rodzice się dowiedzą gdzie jest , a tego się bała
najbardziej , jej kontakt z rodzicami był mniej więcej taki
sam jak człowieka z kurą, codzienne awanturki z matką
doprowadzały ją do zawału serca a ojciec nie mógł znieść
tego jak często imprezuje więc wyprowadził się z domu
W pewnym momencie podszedł do niej pewien chłopak
który miał twarz taką słodziutką jak dżemik z malinkami
Co chcesz ode mnie ? zapytała
Dasz zapalić? zapytał Diego
Co ja nie pale coś ty nie dość że matka dostaje codziennie
zawału serca to jeszcze ojciec jakby się dowiedział o ty
że palę to by kopnął w kalendarz - odpowiedziała
A propo nie masz swoich petów ? zapytała Ines
Wiesz mi się ostatnio źle wiedzie nawet nie mam na piwko
a co dopiero na pakę papierosków - odpowiedział Diego
Muszę Ci coś powiedzieć?
Co? - spytała się Ines
Pracuję w MPO - opowiedział Diego
O Boże,a co to!!!!! - zaskoczeniem wydarła się Ines
To Miejskie Przedsiębiorstwo Oczyszczania -
odpowiedział szybko Diego
Heheh o loluś , ja się zaraz posikam, ale mnie rozbawiłeś -
z uśmiechem na twarzy odpowiedziała mu Ines
A co tam robisz takiego , segregujesz śmieci czy co? - zapytała Ines
Niezorientowana oczywiście o co chodzi i co to jest Mpo
dalej podtrzymywała ten temat
Nie segreguje śmiecie tylko je opróżniam z kontenerów -
odpowiedział jej Diego
A co to kontener? - zapytała Ines
Boże aleś ty tępa? - z lekkim uśmieszkiem powiedział Diego
Ja tępa zaraz Ci pokaże? - odpowiedziała Ines
I tak się gonili aż wpadli oboje do basenów w czułym uścisku
i z coraz większym doświadczeniem w tych sprawach zaczęli
kontynuować swoją przyjaźń która przerodzi się potem w miłość
i wielkie uczucie...
W TYM SAMYM MOMENCIE
Jimena wracała sobie z laboratorium chemicznego do domu
Było ciemno, więc pędziła do niego ile tylko sił miała
w nogach gdy nagle wpadła na pewnego przystojniaka
Był to wysoki mężczyzna z kolczykiem w uchu
i blond pasemkach stojących na żelu jakby ładował go
całe opakowanie...
Co się pani tak spieszy, ktoś panią goni czy co?
Mogłaby pani uważać trochę pobrudziła mi pani cała marynarkę
Sorki , nie chciałam , ale tak bardzo spieszę sie do domu
widzi pan ciemno jest a ja się boję sama wracać o tej porze do
domu i dlatego tka biegłam? - odpowiedziała mu Jimena
No to ma pani pecha? - powiedział jej Oscar
A co pan taki nie miły? - spytała się jego
Ja e tam ja jestem miły , to była moja zamaskowana
twarz ukryta pod czarną maską
Tak jak Zorro? - spytała się Jimena
Hehe , tak tak - powiedział Oscar
Tylko że ja bez konia - z uśmiechem powiedział jej Oscar
A tak w ogóle jestem Oscar Baptista - odpowiedział Oscar
Ja jestem Jimena Morales - powiedział Jimena
Ładne ma pani imię - powiedział jej z lekkim uśmieszkiem Oscar
Heheh dziękuje pan też - powiedziała Jimena
Wie pan ja już pójdę bo jest już późno , miło było pana spotkać
i w ogóle spoko z pana facet? - odpowiedziała Jimena
Mi też miło było ciebie spotkać - odpowiedział jej Oscar
Oki ja już lecę, do zobaczenia - powiedział Oscar
Do zobaczenia:* - powiedziała Jimena
Co za dziewczyna!!! - z uśmiechem powiedział Oscar
Co za facet!!! - z uśmiechem na twarzy powiedziała Jimena
i każdy poszedł sobie w swoją stronę........
A POTEM
Temperatura dochodziła do - 5 C
Na dworze było zimno, padał deszcz.
Za oknem pewnego apartamentu siedział sobie
pewien chłopak na imię miał Roberto Baptista
pisał jakąś książkę o czym była tego nie wiadomo
wiadomo było tylko że jest ona o kobiecie o imieniu Clara
Skąd on o niej wiedział tego nie wiadomo pewnie zobaczył ją
w TV bo była ona modelką i się w niej zakochał , i właśnie
w swojej książce chciał o niej wspomnieć i wyrazić to co do niej
czuje.
Gdy nagle ktoś zapłukał do jego drzwi...
W jego apartamencie pojawiła się znana jemu
osoba była to właśnie modelka ta która tak mu się podobała
Clara Elercon światowej sławy modelka.
My się chyba nie znamy - powiedział Roberto
To prawda, przepraszam ale chyba pomyliłam pokoje - odpowiedziała
To ja lepiej sobie pójdę widzę ze pan jest zajęty coś pisze
nie chce panu przeszkadzać - powiedziała
Ależ nie jestem zajęty , niech pani zostanie proszę - powiedział
Ok, zostanę pod jednym warunkiem poczęstuje mnie pan tym
plackiem co ma pan na stole? -zapytała
Ależ oczywiście , bardzo chętnie, proszę sie rozgościć
już panią nim częstuję - powiedział
Gdy poszedł po kawałek placka, Clara
spostrzegła coś na biurku podeszła do niego i zobaczyła
coś o sobie, wszystkie westchnienia Roberta do niej
Zawstydzona całym faktem usiadła z powrotem an fotelu
i udawała ze nic sie nie dzieje
Proszę to pani placek , tak jak pani prosiła
Wie pan już mi się odechciało , niech se go pan sam zje
wychodzę !!!!! - odpowiedziała mu
Jak to już a placek !!! , Nie spróbuję pani !!!?- zapytał
Nie dziękuje jak będę chciała to se sama upiekę
Wychodzę !!!! - powiedziała
Niech pani idzie ja i tka o pani nie zapomnę , nigdy !!!! -
wesoły zaistaniały cala sytuacją poszedł kończyć swoją książkę....
ODCINEK 2
Mauricio w pracy mysli tylko o Sandrze :
- Byłem dla niej troche niemiły - powiedział
Postanowił ją po pracy odwiedzic
Ona czekała na swoje kolezanki : Ines,Clarę
i Jimenę. W nieoczekiwanym momencie spotkała
jego ...
-Co tutaj robisz ?! - zapytała
-Przyszedłem cię odwiedzić i jednocześnie przeprosić
ze bylem taki niemiły ....Tak mi głupio !!
-Nic sie nie stało . Wybacz ale zaraz przyjaciólki
do mnie przyjdą ..
-Rozumiem . Już zmykam
Po pewnym czasie kolezanki przyszły do Sandry i
wszystkie zwierzały się sobie ze swoimi przyjaciołami.
GODZINE POZNIEJ
Do Ines niesposrzeżenie zadzwonił telefon ...
-Halo ! Kto mówi ?
-Cześć.To ja - Diego
-Aha to ty .... Co chciales ?
-Czy moglibyśmy sie spotkać ?
-Spodkać !!!??? Ty chyba zartujesz ! Jakby sie
rodzice dowiedzieli bez wahania by mnie zabili !!
-Co ty opowiadasz to tylko spotkanie ...
-Sory ale nie mogę . Nie dość ze matka dostaje zawału
to jeszcze ojciec sie tak zdenewruje ze mnie chyba z domu wywali.
Z resztą po tym jak nazwałeś mnie tępą mam sie z Toba umówić ?
Zartujesz !!!!!
W TYM SAMYM CZASIE
Jimena znowu napotyka na ulicy Roberta ...
-Cześć jak leci ? - zapytała
-Całkiem cakiem
-Widze ze jestes przygnębiony :] Co sie dzieje ??
-Zupełnie nic
-Mnie nie oszukasz !! Pzecież widze ze coś sie dzieje
Roberto nie chciał mówić o Clarze i skłamał ..
-Nie układa sie w pracy ...
-A kim jesteś z zawodu ?
-Pisarzem . Piszę ksiazki o dziewczynach i o wszystkim
-A o mnie napiszesz ? - zartowała
-No niewiem
-Po tobie bym sie nie dowiedziała ze jesteś pisarzem ...
Taki z ciebie facet ...XD
-Roberto pozegnając sie z Jimenaą poszedł do domu ...
CHWILKE POZNIEJ
-Jak on mógł !!!??? O mnie ksiązkę ?? Skąd on mnie
zna ? (Pewnie z telenizj)
Clara uznała ze Roberto jest przystojnym meżczyzną lecz
była zła i zaskoczona ze pisał o niej książkę
-Jaki pisarz sie znalazl !!!!! powiedziala
W głebi duszy nie czula do niego sympatii lecz miłość
On siedząc w domu dokańczał swoją ksiażke
-Clara jest pociagająca jak i Jimena ..
Jak bym mial wybrać miedzy nimi to bym mial trudny wybór...
Pewnie Clara zobaczyła ta ksiażkę ...
Wiedział ze ona mieszka piętro wyżej postanowił do niej pójść
Ona nie otwierała ale oo chwili mu otworzyła
-Co tam ??
-Pięknie wyglądasz ... Uwielbiam czerwony kolor
Clara nie chciała do niego czuć urazy mimo ze
byla wściekła na Roberta
-Zauważyłam ze jesteś pisarzem !! Ladnie tak
pisać ksiązki o modelkach bez pozwolenia ??!!
ODCINEK 3
Gdy dziewczyny poszły Sandra postanowiła się
położyć spać. Po pewnym czasie obudziło
ją pragnienie i niewpełni świadoma w koszulce nocnej
zeszłą po schodach do kuchni. Wracając pomyliła
pokoje i trafiła do pokoju Mauricia i zasneła obok niego
w jego łóżku.Mauricio przebudził się i zobaczył Sandre
-Co ty tu robisz?? - zapytał
-Ja?? Co ty tu robisz??
-Jak byś niezaóważyła to moje łóżko!!!
-O Jezu!!!Jak ja się tu znalazłam??
-No właśnie o to pytam!!
-Bardzo pana przepraszam!!!
-Pana??Jestem Mauricio
-Miło mi Sandra
Sandra wychodziła z pokoju gdy Mauricio powiedział
-Może to się powtórzy?
-Nie sądze - krzyknełą Sandra
TYMCZASEM
Ines wracała włąśnie od Sandry do domu.
Gdy otwierała furtke kluczykiem,nagle ktos złapał ją za ręke
-Kim jesteś i co chcesz??-krzykneła
-Spokojnie to ja Diego
-Co ci odbiło??
-Musze z toba porozmawiać!!
-O czym niby??
-Chce cie przeprosić
-Za co??
-Za to że nazwałem cię tępą a ty jesteś
inteligętna i piękna
-Zaskoczyłes mnie tym wyznaniem
-A teraz się ze mną umówisz??
-Pomyśle ale chyba tak!
I weszła do domu
W DOMU ROBERTA
Clara stoi przy drzwiach z Robertem
-Dzieńdobry - powiedział niepewnie Robert
-Cześć
-Chce przeprosić za tamtą książkę,
poprostu pisze książki o kobietach które mi sie podobają
-Pomyślałam troche nad tym i to ja powiennam przeprosić
-Ale za co??
-Byłąm strasznie nieznośna i wydarłam się na pana
choć pan mi schlebiał
-O to miłe że już się nie kłucimy.A co powiesz na
kolcję jutro??
-Pod jednym waronkiem
-Jakim??
-Że poczęstuje mnie pan tym plackiem co wczoraj
-Oczywiście
-To może teraz wejdziesz??
-Bardzo chętnie
Robert wszedł do domu Clary
-Czego się napijesz?? - zapytałą Clara
-Wody mineralnej
-Dobrze a może usiądziesz??
-No pewnie
Po pewnym czasie
-A więc jesteś pisarzem z zawodu?
-Nie to jest tylko moja pasja, gdy pisze o
kobietach które mi się podobają czuje jakąś energię
-O to znaczy że daje ci energie??
-Tak!!
Zaczeli się śmiać nagle ich usta zbliżyły się do siebie i zaczeli sie całować
TYMCZASEM
Jimena siedziała w domu i myślała czemu dziś nie spotkała Roberta
-Ciekawe co robi??Pewnie ma dziewczynę i nic by nam nie wyszło
napewno ją ma co ja wogule o nim wiedziałam??-myślała
Nagle ktoś zapukał do pokoju
Kto tam?? - zapytałą Jimena
-To ja Juan - odpowiedział
-O wchodź !!!
-Co tam siostro??
-A nic tak sobie siedzę
-Jesteś jakaś dzisiaj smutna, jakis zawód miłosny??
-Hahahahha weź ty się lepiej uczy a nie sobie wymyślasz bzdury!!
-Ja??To ty sobie coś wymyśliłas i chodzisz struta!!!
-Jak byś chciał wiedzieć to nie chodzi mi tu o żadnego chłopaka!!
-Jasne już ja cię znam mnie nie oszukasz!!!
CDN
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi
Administrator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elite Way School ;D
|
Wysłany: Wto 16:03, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Super obsada i pomysł Napewno będe czytać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela.9
Detonator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:58, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ciesze się
Kolejny odcinek już w piątek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi
Administrator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elite Way School ;D
|
Wysłany: Wto 16:59, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Więc czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ela.9
Detonator
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:21, 04 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miia
Extra
Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin
|
Wysłany: Śro 22:13, 05 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
hahahah uwielbiam tą naszą telcię a w piatecze4k pisze emma!!!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wegorzewo
|
Wysłany: Sob 1:09, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Już napisała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi
Administrator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elite Way School ;D
|
Wysłany: Sob 12:44, 08 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
I co z tym odcinkiem ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wegorzewo
|
Wysłany: Wto 20:03, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No Karolina już napisała odcinek Nie wiem czemu nie wklejacie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi
Administrator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elite Way School ;D
|
Wysłany: Wto 21:10, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
No karolinko czekam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karola
Extra
Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 1860
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:14, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Oki to ja wkleje
ODCINEK:4
Sandra szła sobie po podwórku,mając w uszach słuchawki.....i podspiewując pod nosem romantyczną hiszpańską piosenkę....po drugiej stronie szedł Mauricio...Sandra miała przymknięte oczy.....Mauricio miał schyloną głowę......szli.....i szli....aż doszli do siebie i się zderzyli ramionami Sandra kucneła.......:
-Ty debilu!Uważaj jak łazisz!-krzykneła wstając.....zauważyła że to Mauricio-Oj...sorki!
myslałam że to ktos inny!-
-Nic nie szkodzi!-rzekł Mauricio usmiechnięty i uradowany że znów widzi te piękne oczęta-Cieszę się że znów panią widzę!-
-Mmm....czyżby?!
-Tak!
-No wie pan!Wyzwałam pana od debilów!
-Ale pani przeprosiła!
-No tak!
-Ma pani piękne oczy!Takie........te....spojrzenie!
-Ahh....dziękuje!Pan też ma niegorsze!
-Dziękuje!
-Muszę już isc!
-Dozobaczenia!
-Pa!-krzykneła Sandra uciekając
***
Ines siedziała na plastikowym,białym,krzesle przed domem......do niej podszedł Diego:
-Hej!-krzykną jej do ucha
Ines wyskoczyła z krzesła jak opętana:
-Ty baranie!Wystraszyłes mnie!-krzykneła Ines bijąc Diega
-Sory,sory!Nie chciałem!
Było od razu widać że Ines była zła.....ale nie tylko przez to że Diego ją wystraszył:
-Masz fajkę?!-burkneła
-Nie!Mówiłas że nie palisz!
-Ale teraz chcę!
-A co się stało?!Mówiłas że się'może' ze mną umówisz!
-Raczej nie!
-Czemu?!
-Wyjerzdzam do domu.....do rodziców!-Ines posmutniała
-Czemu?!
-Matka dzwoniła że mam natychmiast przyjeżdzać!Jeżeli do soboty nie przyjadę zadzwoni po policję...że zagineła jej córka!
-Ojjj!Szkoda!Będę tęsknił!
-Taaaak!Akurat!
-Na serio!-Diego zbliżył swoje usta do ust Ines....chciał ją pocałować.....stali tak przez chwile
-Muszę isć!-powiedziała Ines odsuwając się od Diega i poszła.
***
Przed dzwiami mieszkania Clary stała Jimena dzwoniąca do dzwi.....otworzyła jej oczywiscie Clara:
-O hej!Co ty tu robisz?!-spytała zdziwiona
-Jak to co?!Przecież miałysmy isć razem do Sandry!
-Dzis?!
-Tak dzis!
-A co dzis jest za dzień?!
-Dzis jest czwartek!
-O matko!Czwartek!Jestem taka zalatana!Że nawet nie wiem jaki jes dzień!
-Taaa!Jak to modelka!-usmiechneła się Jime-Bierz torebkę i idziemy!
-Oki!
Przez korytarz przechodził Roberto...
-Siema!-rzekł z wielkim usmiechem
-Hej!-krzykneły chórkiem i Clara
-Ty go znasz?!-spytała zdziwiona Jime
-Ja chciałam cię o to zapytać!-rzekła Clara-Tak ja go znam!A ty skąd go znasz?
-To mój były sąsiad mieszkalismy koło siebie kiedys w Cancun!A ty skąd go znasz?!
-To mój sąsiad!Mieszka na górze!
-Aha!
-Gdzie się wybieracie dziewczynki?!
-To przyjaciółki!-rzekła Clara
-Oooo szkoda!Chciałem z tobą pogadać Clara!
-No cóż kiedy indziej!-usmiechneła się Clara
Jimena była troszkę zazdrosna gdy widziała jak Clara i Roberto na siebie patrzą.....ale pomyslała że pewnie są tylko przyjaciółmi....
***
Godzinę Pózniej u Sandry:
-Przyniosę lody!-powiedziała Sandra wstając z kanapy
-I włącz muyczkę jakąs!-krzykneła Ines
-Oki!
-Dziewczynki a jak tam?!Znalazłyscie jakis przystoiniaków?!-krzykneła z kuchni Sandra
-Ja,jak dotąd nie!-powiedziała Ines
-A ja wręcz przeciwnie!Znam jednego przystoiniaka,ale nie w moim typie!-powiedziała Clara
-Ooo a kto to?!-rzekła Sandra przynosząc lody
-Taki mój sąsiad!Roberto!Roberto Baptista!
Jimena była zazkoczona i zazdrosna!Ale usłyszała jak Clara mówi że Roberto nie jest w jej typie więc się uspokoiła....
-A ty Jimenitko?!-powiedziała Ines
-Co ja?!
-Poznałas jakiegos przystoiniaka?!
-Nooo!Tak!Tzn ja już znałam go!
-A kto to?!-spytała ciekawa Clara
-Roberto!Baptista!
Clara była zazkoczona że Jimenie podobał się Roberto
-To ten sam co się podoba Clarze?Czy mi się zdaje?!-spytała Sandra
-Tak ten sam!-rzekła Jimena
-A ja muszę wracać do domu!Do matki!-powiedziała smutna Ines-Powiedziała że jesli nie wrucę do soboty to wezwie policje że jej córka zagineła!
-O ja!Współczuje!-rzekła Sandra
-A ty Sandra jak z chłopakami?-spytała Clara
-Znam tam jednego!O boskich oczach!-rozmarzyła się Sandra-Nazywa się Mauricio!-dodała.....
CDN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anahi
Administrator
Dołączył: 08 Paź 2007
Posty: 2786
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Elite Way School ;D
|
Wysłany: Wto 21:26, 11 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
super
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Moderator
Dołączył: 26 Sie 2007
Posty: 565
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wegorzewo
|
Wysłany: Sob 21:13, 15 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
Faaaaaaaajne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miia
Extra
Dołączył: 29 Wrz 2007
Posty: 1243
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: wołomin
|
Wysłany: Śro 23:38, 19 Gru 2007 Temat postu: |
|
|
ja jestem jimenitką;];];]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|